Kilka tysięcy maszyn zjechało w minioną niedzielę na Górę św. Anny. Nie zabrakło wśród nich naszych podhalańskich motocyklistów.
Wyjechały dwie grupy. Część pojechała w sobotę rano i u znajomych spędzili noc. Następnego dnia do nich dołączyli ci, którzy wyjechali o świcie w niedzielę. Wspólnie wzięli udział we Mszy św. przy annogórskiej grocie.
Podczas wyjazdu nie zabrakło przygód – zgubione kluczyki, zapalanie „kabelkami”, zgubiony podnóżek czy reanimacja przebitej opony to tylko kilka z nich. Ale na szczęście wszystko skończyło się dobrze i uczestniczy już zapraszają kolegów i koleżanki z Podhala na przyszłoroczny wyjazd.
Autorami zdjęć w galerii są: Katarzyna Łukaszczyk, Rafał Siembab i Eugeniusz Skóra. Dziękujemy!