Po dwóch latach przerwy znów spotkaliśmy się w Ludźmierzu, u stóp Gaździny Podhala.
Impreza organizowana wspólnie przez cztery podhalańskie grupy motocyklowe: Zbóje z Gór, Pasja i Wiara, Gremium Southside i Grupa Motocyklowa Orawa to już majówkowa tradycja. Ostatnie spotkanie odbyło się w 2019 roku. Później przyszła pandemia, która skutecznie wywróciła nasze życie, również to motocyklowe.
Na szczęście pomimo niesprzyjających prognoz tegoroczne spotkanie doszło do skutku i znów była okazja do wspólnej modlitwy i posiadów.
Spotkanie rozpoczęła uroczysta Msza św., którą odprawił ks. Tomasz Stec, duszpasterz motocyklistów w archidiecezji krakowskiej. Na zakończenie spotkania motocykliści złożyli wiązanki kwiatów i zapalone znicze przy figurze św. Jana Pawła II w Maryjnym Ogrodzie Różańcowym, a podczas wyjazdu z sanktuarium ks. Tomasz poświęcił i pobłogosławił kierowców i ich maszyny.
Później ekipa wyjechała na krótką przejażdżkę po okolicznych wioskach, która skończyła się w okolicach ludźmierskich stawików, gdzie czekały już pyszne kiełbaski, karkówka oraz sporo miejsca do posiadów i rozmów.
Kolejne spotkanie już w czerwcu w Miętustwie.