Cała naprzód, ku nowej przygodzie! Dopiero co wróciliśmy z Ukrainy, a już zaczynamy kolejny wyjazd. Tym razem z Matim, młodym, szesnastoletnim kierowcą. Gdzie najlepiej uczyć się motocyklizmu? Na pewno nie na zatłoczonych w sezonie podhalańskich drogach, dlatego ruszamy w stronę, Rumunii, Bułgarii, a docelowo – Morza Czarnego. Poniżej relacja z naszego kilkunastodniowego tripu. Miłego oglądania!