Była piękna pogoda i bardzo dużo motocykli, więc impreza udana. A że to po raz pierwszy – tym bardziej gratulacje dla organizatorów! Mamy nadzieję, że spotykać się będziemy co roku!
Już około południa parking przy rabczańskim Carrefourze zaczął zapełniać się motocyklami. Około godziny 13 liczna grupa ruszyła na wspólną przejażdżkę. Maszyn było tak wiele, że sam wyjazd z parkingu trwał kilkanaście minut.
Parada trwała ponad godzinę i wiodła przez Rabę Wyżną, Harkabuz i Pieniążkowice aż pod kościół św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Rabce-Zdroju. Głośna, błyszcząca i wercząca kolumna robiła ogromne wrażenie. Na trasie, a szczególnie w centrum Rabki, wiele osób podziwiało i pozdrawiało motocyklistów.
Po 14 rozpoczęła się Msza św., a po niej posiady, dyskusje i spotkania.
Część osób korzystając z pięknej niedzieli wyruszyła na dalszą przejażdżkę, bo to pierwszy tak ciepły weekend od dłuższego czasu. Ci, którzy zostali, nie mogli się nudzić, bo organizatorzy pomyśleli o organizacji dnia aż do późnych godzin popołudniowych.
Impreza bardzo udana i super, że kalendarz zlotów i spotkań na terenie Podhala wciąż się zapełnia. Liczymy, że za rok znów się spotkamy w Rabce-Zdroju u św. Teresy. A tymczasem już wpisujcie w kalendarze – za dwa tygodnie VII Zjazd Motocyklowy w Miętustwie na Podhalu – największy zlot w naszym regionie. Przybywajcie!
Więcej o zlocie:
