Co z tą Słowacją? Znów zamknięta? Odwiedzam wszystkie przejścia od Sromowiec do Winiarczykówki

Hej. W niedzielę gruchnęła wieść, że Słowacja znów się zamyka, a w poniedziałek na niektórych granicach stanęły betonowe bloczki. Przejechałem dziś wszystkie nasze podhalańskie przejścia graniczne ze Słowacją i sprawdziłem, co, gdzie i jak wygląda. Zobaczcie sami.

Aktualizacja (08.07.2021r.): Po licznych protestach Słowacy zmienili zdanie i ponownie od piątku 9 lipca 2021 otwierają granice. Oczywiście wszystkie wymagania związane z testami i certyfikatami zostają, będą również kontrole, ale znikają bariery betonowe i szlabany.

4 komentarze

  1. Dobra robota z tym objazdem.może wiesz jak wygląda sprawa blokowanych przejść między Słowacją a Węgrami

    1. Dzięki. Tam nie wiem, ale słyszałem, że Słowacy ze względu na protesty mają znów ściągnąć blokady 😀

  2. Cześć
    Śledzę Cię od jakiegoś czasu, przez co się „nakręciłem” m. in. na Łapszankę. No i w końcu, tyle, że tym razem razem z synem na rowerze, a nie moto, wjechałem podziwiać panoramę Tatr. Tym, co nie widzieli, polecam – REWELKA:)
    Ps.
    Liczyłem, że Cię trafię na przełęczy i pogadamy. Minęliśmy się we wtorek 6 lipca w Łapszy Niżnej – ja na rowerze – LwG, Ty lekko chyba zdziwiony – przegazówka;)
    A tak w ogóle – świetne filmy robisz:)

    1. Hej! Dzięki wielkie za miłe słowa, często z moich tras korzystają również rowerzyści, więc mnie to jakoś nie zdziwiło 🙂 Ale cieszę się, że udało Ci się coś zobaczyć, bo ostatnio przez fronty burzowe trafić na fajny widok nie tak łatwo 🙂 Pozdrawiam Ciebie i Syna 🙂 LwG!

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.