Wyruszyli na przełomie czerwca i lipca. Przez sześć dni przejechali ponad trzy tysiące kilometrów. O swojej wyprawie w Alpy, zakończonej w nietypowy sposób, opowiadają Agnieszka i Marcin Hubiccy z Poronina.

Wyruszyli na przełomie czerwca i lipca. Przez sześć dni przejechali ponad trzy tysiące kilometrów. O swojej wyprawie w Alpy, zakończonej w nietypowy sposób, opowiadają Agnieszka i Marcin Hubiccy z Poronina.
„Cudze chwalicie, swego nie znacie” – przypominają o tym Agata i Piotr, którzy wybrali się do Karpackiej Troi położonej około 160 km od Zakopanego. Przeczytajcie ich relację z tej krótkiej, ale bardzo przyjemnej wyprawy.
Znamy się już kilka ładnych lat i w różnych konfiguracjach powłóczyliśmy się już trochę po świecie. Tym razem zebraliśmy się w czwórkę, żeby odwiedzić Rumunię – turystycznie i towarzysko.
Chorwację odwiedziłem po raz trzeci, a Czarnogórę po raz drugi. Przy okazji jeszcze „liźnięta” Bośnia i Hercegowina, Serbia i kawałek Albanii. Im bardziej poznaję te okolice, tym częściej chcę do nich wracać.
Włóczyli się przez kilkanaście dni. Dotarli aż do Grecji, gdzie zwiedzili wiele ciekawych miejsc. Było również spotkanie z policją, które zapamiętają do końca życia. Przeczytajcie relację Marcina Hubickiego z motocyklowej wyprawy trójki przyjaciół z Poronina.
Spragnieni motocyklowych podróży i nowo odkrytych miejsc – Stanisław Para z Bukowiny i Andrzej Budz z Białki Tatrzańskiej na początku sezonu motocyklowego 2015 wybrali się na Bornholm.
Myślisz, że jak masz piękny, turystyczny motocykl z kuframi, a pod siedzeniem stado gotowych do pracy kucy, to jesteś kozak? 🙂 To przeczytaj relację z wyprawy 22-letniego Mateusza Rychlaka z Nowego Targu, który nocą, w deszczu i zimnie, przejechał prawie 800 km na swoim motorowerze, aby dotrzeć na wrześniowy zlot w Charlejowie.