Będąc przejazdem w Warszawie dopiero w zeszłym sezonie miałem okazję odwiedzić dwa szczególne miejsca, która niechlubnie zapisały się w historii polskiego lotnictwa. W obu doszło do tragedii samolotów pasażerskich Ił (Iljuszyn), w obu katastrofach zginęli wszyscy, oba wypadki na trasie pomiędzy Warszawą i Nowym Jorkiem. I ta fatalna godzina… naście po jedenastej.
![](https://motopodhale.info/wp-content/uploads/2019/03/20190314_01-900x400.jpg)