Już po raz drugi motocykliści zjechali do Białego Dunajca, aby wspólnie pomodlić się i wspomóc Andrzejka Kułacha, autystycznego nastolatka, który wymaga ciągłej rehabilitacji.
W zeszłym roku Mszę trzeba było kilka razy przekładać z powodu pandemicznych ograniczeń, ale już w tym roku udało się wszystko bez problemów. Organizatorzy po Mszy zbierali fundusze na pomoc chłopcu, a każdy darczyńca mógł liczyć na pamiątkową naklejkę i uśmiech Andrzejka, który z zainteresowaniem oglądał zgromadzone motocykle.
Na wysokości zadania stanął również ksiądz, który solidnie pokropił wszystkie motocykle i ich właścicieli, życząc im przy okazji szerokiej drogi i bezpiecznych podróży.