Poświęciłem się dla dobra podhalańskich motocyklistów i ruszyłem do Chorwacji po upragnioną przez wszystkich wiosnę 🙂

Poświęciłem się dla dobra podhalańskich motocyklistów i ruszyłem do Chorwacji po upragnioną przez wszystkich wiosnę 🙂
Filmowa relacja z wyprawy motocyklowo-busikowej w marcu 2020 roku. O tym, skąd się wziął pomysł na taki wyjazd, co zwiedziłem i dlaczego musiałem nagle wracać.
Mieli jechać na Sycylię, ale przez covidowe zawirowania zmienili plany. Obrali kierunek rumuńsko-bułgarski. Z wyprawy Magdy i Marka powstała super relacja wideo. Sami zobaczcie.
Wakacyjna pamiątka filmowa Kamila i Mateusza z motocyklowej wycieczki do Chorwacji i Czarnogóry. W sam raz na zimowe wieczory. Miłego oglądania!
Byłem zaledwie kilka kilometrów od domu, a wywaliłem się już z piętnaście razy. Przez ponad dwie godziny nie mogłem pokonać 300 metrów. To był moment, kiedy zwątpiłem.
Jeśli nie mówią Wam nic nazwy: Park Riły, Góry Rodopy albo Przylądek Kaliakra, to koniecznie poczytajcie o wycieczce Janka i Danki z Murzasichla, którzy przez dziewięć dni zrobili prawie 4 tys kilometrów po pięknych, bałkańskich zakątkach.
Chwilę po wyjeździe, zaledwie kilkadziesięsiąt metrów przed nami, przez drogę przebiegł wielki niedźwiedź. Tak brunatny, że aż czarny. – To na szczęście? Czy, jak w przypadku czarnego kota, wręcz odwrotnie? – zastanawialiśmy się do końca podróży.
Chorwację odwiedziłem po raz trzeci, a Czarnogórę po raz drugi. Przy okazji jeszcze „liźnięta” Bośnia i Hercegowina, Serbia i kawałek Albanii. Im bardziej poznaję te okolice, tym częściej chcę do nich wracać.
Włóczyli się przez kilkanaście dni. Dotarli aż do Grecji, gdzie zwiedzili wiele ciekawych miejsc. Było również spotkanie z policją, które zapamiętają do końca życia. Przeczytajcie relację Marcina Hubickiego z motocyklowej wyprawy trójki przyjaciół z Poronina.