Dużo ich. Do jednego pensjonatu się nie zmieścili. W sumie kilkuset członków z kilku krajów. Rajdersi IPA.
Co ich skłoniło, żeby zjechać na Podhale? To Krajoznawczy Rajd Motocyklowy: Podhale-Bukowina, który odbywa się już po raz ósmy, a w naszych rejonach gości już nie pierwszy raz. To zamknięta impreza Mother Chapter TARNÓW Klubu RofIPA LEMC POLAND, na której stawili się członkowie ze wszystkich chapterów z Polski oraz wielu spoza naszego kraju. Szczególnie silną reprezentację wystawiły Rumunia i Słowacja. Nie zabrakło również gości z zaprzyjaźnionych klubów.
Bazą rajdu jest hotel Grand Stasinda w Bukowinie Tatrzańskiej, ale uczestników trzeba było rozlokować również w pobliskich pensjonatach. Aktywnie do pomocy przy rajdzie włączyli się podhalańscy motocykliści z Riders of IPA LE MC Poland Chapter Nowy Targ. Nowotarżanie zadbali o to, żeby tak duża grupa zlotowiczów bezpiecznie odwiedziła kilka ciekawych punktów w naszym regionie.
Na zmienną pogodę nie narzekają, bo jak sami mówią: „Deszczowy czas sprzyja integracji”. Ale chętnie też zwiedzają nasze piękne okolice – wielu z nich przyjechało do nas na dłuższy czas, nie tylko na weekend.
A jeśli jeszcze ktoś nie wie, co oznacza skrót IPA, to małe wyjaśnienie. To International Police Association (Międzynarodowe Stowarzyszenie Policji) – organizacja skupiająca funkcjonariuszy i emerytów służb policyjnych z całego świata (policji, straży granicznej). Jej dewizą jest hasło w języku esperanto „Servo Per Amikeco” – „Służyć Poprzez Przyjaźń” a celem tworzenie autentycznych więzów przyjaźni i koleżeństwa zawodowego pomiędzy zatrudnionymi w służbach policyjnych na całym świecie. A Riders of IPA to motocyklowi przedstawiciele tego właśnie Stowarzyszenia.
Czy to ta grupa jechała wczoraj koło południa przez Bańska dolna i Wyżna?
Tak, jest taka opcja, bo wyjechali około 10:30 ze Stasindy i mieli jechać na Wróblówkę
Super eveniment !!! Felicitări și asfalt uscat tuturor !!! 🤟🤝💪