W Kościelisku, na granicy z Zakopanem, znajduje się dom gościnny „Borowy”, którego właściciele zapraszają motocyklistów i obiecują 10% zniżki.
Dom mieści się za Sanktuarium na zakopiańskich Krzeptówkach. Dojazd możliwy jest zarówno od strony drogi głównej DW 958 biegnącej z Witowa, przez Krzeptówki, do Zakopanego, jak i drogą powiatową z centrum Kościeliska w stronę Szymoszkowej i zakopiańskiej estakady na ul. Powstańców Śląskich.
Dom dysponuje 9 pokojami, wyłożonymi drewnem, wyposażonymi w łazienki i telewizory. Do dyspozycji gości jest aneks kuchenny, stołówka i świetlica góralska z kominkiem i telewizorem. Przed domem dla dzieci plac zabaw, a dla rodziców – zadaszone miejsce z grillem na wieczorne posiady.
Co dla motocyklistów?
Przede wszystkim 10% zniżki. A jak grupa będzie większa i na więcej niż jedną dobę, to oczywiście można jeszcze negocjować. Jest miejsce do suszenia ubrań oraz butów. Motocykle można zaparkować na obszernym, ogrodzonym parkingu. W razie deszczu jest możliwość schowania kilku motocykli w garażu lub pod wiatą.
Gospodarze, Katarzyna i Maciej Rosiek, służą poradą gdzie się wybrać i co zwiedzić – zarówno piechotą, jak i na dwóch kółkach.
Kontakt
Pokoje Gościnne „Borowy”
34-511 Kościelisko
Sobiczkowa-Bór 26
Tel. dom.: (18) 207 07 43
Tel. kom.: 663-591-621
WWW: borowy.podhale.pl
FB: fb.com/borowy.koscielisko
Aktualizacja: 2019.06.22
Witam
Szczerze polecam Dom gościnny ,,Borowy ” . Przyjechałem motocyklem 500 km z pogranicza Mazowsza i Podlasia . Do ,, Borowego ” trafiłem dzięki tej stronie , no i strzał w dziesiątkę . Właściciele to mili i bardzo otwarci ludzie .W domu czyściutko i pachnąco.Z okien super widok na góry. Bez problemu skorzystałem z garażu dla motocykla. Świetna lokalizacja – cisza i spokój . Bardzo dobra baza wypadowa na wycieczki po Podhalu motocyklem i pieszo .Dla samochodów też widziałem spory parking .Zniżka dla motocyklistów została zastosowana 😉 Zadowolony klient zawsze wraca – ja przy kolejnej wizycie w Zakopanem nie szukam innego lokum . Chociaż słowo klient tu nie pasuje . Gość , też nie -w ,,Borowym ” poczujecie się jak domownik .
Lewa w górę .
Dzięki za opinię Andrzeju, na pewno zachęci to innych do odwiedzin w „Borowym”