Prawie całą sobotę spędzili w lesie taplając się w górskich potokach. Na motocyklach trialowych przemierzali odcinki specjalne, które z trudem przechodzi się piechotą. Po południu, wspomagani przez kolegów na błyszczących „kanapach”, opanowali nowotarski Rynek.
Rajdy Tarzańskie narodziły się z pomysłu Kazimierza Jurkowskiego, zawodnika Polskiego Związku Motocyklowego w Warszawie. Pierwszy z wyścigów, wzorowany na brytyjskich sześciodniówkach, odbył się w dniach 11-12 września 1937.
Historyczne zawieruchy spowodowały, że rajd powrócił dopiero w 1947 roku pod nazwą Międzynarodowy Rajd Tatrzański. Z roku na rok przybywało drużyn z zagranicy. Organizowany przez TKM Zakopane początkowo ma dystanse rzędu kilkuset kilometrów po podhalańskich, babiogórskich, tatrzańskich i gorczańskich szlakach. Uznawany za jeden z najtrudniejszych rajdów kształtował pokolenia młodych zawodników, z których wielu osiągało międzynarodowe sukcesy.
Od 1974 roku, aż do dziś, organizatorem rajdu jest AMK Gorce Nowy Targ. Z czasem zmieniła się formuła zawodów. Kilkuset kilometrowe odcinki czasowe zastąpione zostały wymagającymi perfekcji i techniki odcinkami pokonywanymi na motocyklach trialowych.
W tym roku odcinki ulokowane były w tzw. Hereścioku – dolince potoku Kowaniec Wielki, który stanowił piękną, ale i trudną do pokonania barierę. Motocykliści musieli sobie radzić z mokrymi kamieniami, głębokimi płaniami i wysokimi progami skalnymi z wodospadami.
Na trasie pojawiło się wielu kibiców, którzy dopingowali zawodników. Nie zabrakło również zwolenników innych odmian motocyklizmu, właścicieli błyszczących czoperów i cruiserów, jak również ścigaczy. I choć taplanie się w błocie i kurzu nie koniecznie im się do tej pory podobało, tak zgodnie stwierdzili, że sposób opanowania motocykli przez trialowców jest godny pozazdroszczenia.
Po południu wszyscy wspólnie przejechali w paradzie z Długiej Polany na nowotarski Rynek, gdzie odbyły się pokazy trial oraz koncerty muzyki country.
Mnohokrát jsem ho jel. 1.den 3 x 120km a 2. den 2 x 120 km. Na trilový motorce docela nářez. Ale krásný zážitky.