Przełęcz nad Łapszanką i górne Rzepiska

Prawie kilometrowy odcinek drogi prowadzącej z Jurgowa do Łapsz Wyżnych, a konkretnie górna część Rzepisk (Grocholów Potok) i Przełęcz nad Łapszanką, to bez wątpienia punkt obowiązkowy każdej motocyklowej wizyty na Podhalu. Dlaczego? Już wyjaśniam.

Po pierwsze – jest to jeden z najlepszych punktów widokowych na Podhalu. Stąd rewelacyjnie prezentują się Tatry Bielskie i Wysokie, a wprawne oko dostrzeże Giewont i Tatry Zachodnie.

Po drugie – świetnie miejsce do odpoczynku. Nie brak tu miejsca do zaparkowania motocykla – można zostawić go na poboczu lub wjechać w którąś z dróżek prowadzących na pobliskie łąki. Są również ławeczki, choć najczęściej zajęte przez pieszych lub rowerzystów, którzy również mają ten szlak na liście tych „obowiązkowych”.

Namiary GPS: [49°20’39.9″N 20°11’48.9″E]

Amatorzy nocowania na dziko również docenią tę miejscówkę – bez problemu można zaczaić się z namiotem na którejś z pobliskich łąk. Droga nie jest zbytnio uczęszczana, szczególnie w nocy, więc raczej nie nawiedzą was przypadkowi „podyskotekowi” goście. A nocleg z takim widokiem na góry to piękna sprawa!

Po trzecie – Przełęcz nad Łapszanką (943 m n.p.m.), bo tak nazywa się fachowo to „siodło” przy kapliczce, to początek dwóch bardzo fajnych, krętych i ciekawych dróg – w stronę Łapsz Niżnych przez wieś Łapszanka i w stronę słowackiej Osturni.

Po czwarte – warto zajrzeć do znajdującej się na przełęczy kapliczki. Murowana kaplica z dzwonem ufundowanym przez mieszkańców Łapszanki, który miał służyć jako ostrzeżenie o nadchodzącej burzy, została zbudowana w 1928 roku. Podczas jednej z takich burz, 17 lipca 1967 roku, piorun uderzył w kaplicę i zabił dzwoniącego na alarm 33-letniego Franciszka Kapołkę. Jego symboliczny nagrobek znajduje się tuż przy kaplicy. A w środku można zobaczyć namalowaną w 2000 roku kopię obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej.

Przełęcz nad Łapszanką w filmach

Więcej zdjęć

4 komentarze

  1. Dzieki motopodhale.info bylem w ten poniedzialek – widoki super ,byla piekna pogoda,Tatry blyszczaly bialym kolorem.Polecam i pozdrawiam.

Skomentuj jery Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.