W pierwszą niedzielę czerwca – to już tradycja – Szlakiem Papieskim z Krzeptówek do Ludźmierza przejechali strażacy i motocykliści.
Szyk formował się już od wczesnych godzin porannych. Tuż przed godziną 11 motocykli i pojazdów było tak dużo, że ks. Marian Mucha, kustosz sanktuarium na Krzeptówkach, do czoła pielgrzymki dojechać musiał autobusem. Po poświęceniu najpierw ruszyli motocykliści, a później strażackie wozy. Szlak prowadził trasą, którą pokonał papież Jan Paweł II podczas wizyty na Podhalu.
Do Ludźmierza strażacy dotarli około godziny 13:30. Tam, u stóp Gaździny Podhala odbyła się Msza Św. i dalsza część uroczystości.
Ilość motorów robi wrażenie!