Czy to już koniec tegorocznego sezonu motocyklowego? Mam nadzieję, że nie, ale powiedzmy sobie szczerze – dużo już nie pojeździmy. Dziś propozycja trasy, którą lubię się powłóczyć na zakończenie i rozpoczęcie sezonu.

Czy to już koniec tegorocznego sezonu motocyklowego? Mam nadzieję, że nie, ale powiedzmy sobie szczerze – dużo już nie pojeździmy. Dziś propozycja trasy, którą lubię się powłóczyć na zakończenie i rozpoczęcie sezonu.
Niedzielne Msze św. u jezuitów na zakopiańskiej Górce to już tradycja. Dzisiejsza była wyjątkowa – z modlitwą do patrona kierowców, św. Krzysztofa i poświęceniem maszyn.
W najbliższy weekend wspominamy św. Krzysztofa, patrona kierowców.
Ojciec Jan Gruszka, przełożony wspólnoty jezuitów na zakopiańskiej Górce, zaprasza motocyklistów na odpustowe spotkanie, Mszę Świętą i piknik rodzinny.
Dziś propozycja przejażdżki motocyklowej, dla tych, którzy chcą troszkę się powłóczyć bez trzaskania setek kilometrów 🙂 Okolice Zakopanego. Czas trwania: od godziny, do ośmiu, jak będziecie chcieli. Długość trasy: od 80 – 120 km
Pod Giewontem coś nowego i wyjątkowego – miejscówka dedykowana motocyklistom.
Plac pod Gubałówką wypełniły zabytkowe skutery Lambretta. Zakopane znalazło się na trasie międzynarodowego zlotu miłośników tej kultowej, włoskiej marki. Wśród uczestników są przedstawiciele niemal wszystkich europejskich krajów.
W Kinie Giewont w Zakopanem odbyła się dziś premiera filmu „Route 66 – w poszukiwaniu górali”
Już po raz ósmy strażacy-motocykliści wyruszyli w pielgrzymkę z Zakopanego do Ludźmierza.
Już po raz jedenasty wozami bojowymi i po raz piąty motocyklami strażacy pielgrzymowali od Matki Boskiej Fatimskiej do Gaździny Podhala.
Ponad 70-ciu motocyklistów przyjechało do Ojców Jezuitów na odpustowego grilla.
Rekordowa ilość maszyn przejechała dziś z Zakopanego do Ludźmierza w pielgrzymce motocyklowej, która już od sześciu lat towarzyszy pielgrzymce strażackiej.
Krakowski dealer niemieckich motocykli BMW Motorrad Dobrzański rozpoczyna sezon w Zakopanem.
Ósmego maja o ósmej – tego dnia oficjalnie rozpocznie się sezon na motocyklowe Msze u Ojców Jezuitów w Zakopanem.
Dzisiejsza propozycja trasy to coś dla tych, co lubią włóczyć się bocznymi dróżkami i zdobywać ciekawe miejsca. Przejeżdżając niespełna 100 km pokonamy drogi, których nie ma na większości map oraz zdobędziemy kilka widokowych szczytów, których cechą wspólną są stojące tam krzyże.
Kręta, prowadząca przez las, skrajem Tatrzańskiego Parku Narodowego. Przez jednych ukochana, przez drugich – znienawidzona – droga Oswalda Balzera.
Słusznie mówił pan z IMGW do kamery Telewizji Tygodnika Podhalańskiego, że prawdziwa wiosna pojawia się na Podhalu zazwyczaj miesiąc po tej kalendarzowej. Od kilku dni wreszcie mamy wyczekiwane ciepło i można poodwiedzać po zimie znajome miejsca.
Raczej chyba nikt z poza Podhala nie przyjedzie do Zakopanego, aby zwiedzić tylko cmentarz. Ale jak już jesteście w okolicy i pośród innych punktów wycieczki macie godzinkę czasu, to warto przespacerować się po tym magicznym miejscu.