Widoki, które się stąd rozpościerają – zapierają dech w piersiach. Dojazd to około 2,5 kilometra kamienistej drogi. Jeśli masz odpowiedni motocykl i umiejętności – koniecznie musisz tu wpaść.
Górków (lub Górkowy) Wierch to wzgórze o wysokości 1046 m n.p.m., a na jego szczycie znajduje się górna stacja wyciągu narciarskiego Jurgów-SKI (kiedyś Hawrań Ski).
Ze szczytu rozpościera się wspaniały widok na Tatry, szczególnie Bielskie i Wysokie, aż po Giewont i Czerwone Wierchy. W drugą stronę można podziwiać Magurę Spiską. Przez szczyt przechodzi granica polsko-słowacka. Z tablicy informacyjnej dowiemy się wielu ciekawych rzeczy, łącznie z nazwami szczytów, które podziwiamy.
Kilkadziesiąt metrów od szczytu, po słowackiej stronie granicy, wije się malowniczo położna asfaltowa droga, jednak dostęp do niej zabezpieczony jest głębokim rowem. Ci, którzy jednak pokuszą się o przedarcie się na stronę słowacką, powinni wiedzieć, że Słowacy tę część Magury Spiskiej włączyli do terenu Tatrzańskiego Parku Narodowego i wyznaczyli tam kilka obszarów ochrony ścisłej. Jeżdżąc tamtymi drogami można się narazić na sporej wielkości mandat.
Dojazd do Górkowego Wierchu odbywa się drogą techniczną dla obsługi wyciągu i nadajnika sieci komórkowych. Trakt długości około 2,5 km w jedną stronę zaczyna się na nowo budowanym osiedlu w Jurgowie (w pobliżu zjazdu na Brzegi) i prowadzi kamienistą drogą, częściowo przez las, na szczyt.
Wjazd na górę nie jest nielegalny. Urządzenia górnej stacji wyciągu są regularnie monitorowane, więc odradzam jakiekolwiek durne „zabawy”. Ze względu na liczne przekopy melioracyjne odradzam również zjazd trasą narciarską. Uszanujmy własność właścicieli wyciągu, a na pewno nie zabronią nam dojazdu do tego pięknego miejsca.
A miejsce to szczególnie nadaje się do spędzenia nocy na dziko pod namiotem ze wspaniałym widokiem na góry. Miejsce jest tak odludne, że nad ranem prędzej spotka się lisa lub niedźwiedzia, niż człowieka. Chociaż nie wiem, czy tym ostatnim zdaniem zachęciłem kogoś do spędzenia nocy na Górków Wierchu 🙂
Przed zjazdem zdecydowanie zalecam wyłączenie ABS-u, bo może się zdarzyć, że na luźnych i dużych kamieniach motocykl z ABS-em zacznie staczać się bez możliwości zahamowania.
Namiary na punkt GPS: [49°18’38.2″N 20°09’50.4″E]
Będąc w okolicy koniecznie trzeba zajrzeć do pobliskich szałasów pasterskich, które znajdują się przy dolnej stacji kolejki.
Witam
Kiedyś próbowałem wyjechać tą trasą autem na Górków Wierch ale gdzie w połowie zrezygnowałem ze względu na kamyczki. Swoją droga mógłby tam powstać hotel, widoki byłyby przednie.
już wystarczająco dużo hoteli i pensjonatów 🙂 a widoczki faktycznie zacne 😉
Ciekawe informacje. Dzięki nimi się tam dziś wybrałem. Ale zastanawia mnie tylko jedno. Pisze Pan, że rów na granicy Polsko słowackiej jest głęboki. Byłem tam dzisiaj i taki głęboki nie był. Zwykły rów jak np. na poboczu drogi.
Głębokość rowu się zmienia w zależności od tego, kiedy Słowacy poprawiają odwodnienie. Ale mimo wszystko wpis przygotowywany był pod kątem motocyklistów i większość z nich nie przejedzie tego rowu, bo jest za głęboki jak na ciężką maszynę.
wybieram się tam terenówką, mam nadzieje, że można spać na dziko gdzieś z boku w aucie by rano obudzić się z pieknym widokiem 🙂 pozdrawiam
można 🙂