Meteorolodzy zapowiedzieli, że od jutra śnieg i mróz. Na wyciągach ruszyły armatki. Nie ma zmiłuj, zima tuż tuż. Więc jak dziś rano zobaczyłem słońce, to nie mogłem się powstrzymać od przejażdżki.

Meteorolodzy zapowiedzieli, że od jutra śnieg i mróz. Na wyciągach ruszyły armatki. Nie ma zmiłuj, zima tuż tuż. Więc jak dziś rano zobaczyłem słońce, to nie mogłem się powstrzymać od przejażdżki.
Zimno się zrobiło, to fakt. Ale wystarczy założyć 10 par skarpet, 5 par kalesonów, tyle samo ciepłych koszul, a do kufra wsadzić mały aparacik i można ruszyć na motocyklową przejażdżkę. Na przykład na Orawę.
Od rana w radio i telewizji specjaliści opowiadają, jaki to zły wpływ na zdrowie i samopoczucie ma zmiana czasu, której dokonano dziś w nocy. Że niby można depresji dostać. Ale my, motocykliści, mamy coś na depresję – dwa kółka. A jak jeszcze pogoda dopisze, tak jak dziś, to samopoczucie może być tylko wspaniałe!
Babie lato z temperaturami dochodzącymi do 20 stopni już za nami. Przez kilka dni lało i nawet sypnęło śniegiem, ale od dziś mamy kolejną odsłonę jesieni – słoneczną i mroźną.
No tak, jesień przyszła, to od razu jest zimniej. A w górach rzeczywiście, jak zapowiadali meteorolodzy, zrobiło się biało. Zresztą co tu dużo pisać – zdecydowanie lepiej wygląda to na zdjęciach.
Czy tego chcemy, czy nie – przyszła Pani Jesień. W tym roku przypomina o tym i kartka w kalendarzu, i pogoda pod psem, która od wczoraj utrzymuje się na Podhalu. Leje, zimno, a w górach spadł śnieg…