Od rana w radio i telewizji specjaliści opowiadają, jaki to zły wpływ na zdrowie i samopoczucie ma zmiana czasu, której dokonano dziś w nocy. Że niby można depresji dostać. Ale my, motocykliści, mamy coś na depresję – dwa kółka. A jak jeszcze pogoda dopisze, tak jak dziś, to samopoczucie może być tylko wspaniałe!
Dziś wprawdzie miało nie być za wiele słońca, ale na szczęście meteorolodzy czasami się mylą. Od rana część Podhala była przykryta mgłami, ale wystarczyło wdrapać się ciut wyżej, aby wjechać w piękne słońce. Temperatura w mgłach ledwo sięgała 4 kresek, a w nasłonecznionych terenach można było się cieszyć prawie 12 stopniowym jesiennym „upałem”. A widoczki? Zobaczcie sami!
Trasa, około 100 km, to rundka: Brzegi – Rzepiska – Przełęcz nad Łapszanką – Łapsze Wyżne – Niedzica – Przełęcz Osice – Hałuszowa – Przełęcz Snozka – Dębno – Falsztyn – Niedzica Zamek – Łapsze Niżne – Czarna Góra Litwinka – Brzegi.
Panie Adrianie kapitalne zdjęcia. Trasę którą pan jechał zrobiłem w tamten weekend i ten klimat, te piękne widoki, pokonają każdą depresje 😉
Pozdrawiam
Dzięki 🙂
dzisiaj pokonałem ta trase ok godz 13-17 ….
pogoda super jak i widoczki, pozdrawiam
zdjecia duzo lepsze niz u Adamowskiego.
Wszystko super ale większość trasy to Spisz 😉