Jak tak dalej pójdzie, to właściciele pensjonatów zamiast grudniowej oferty dla narciarzy będą musieli stworzyć coś dla motocyklistów. Prawie 12 stopni w plusie, ciepły wiatr, słoneczko – aż grzech się nie przejechać.
Krzyż w Pyzówce
Krzyż na wzgórzu Brześcina (726 m n.p.m.) w niewielkiej wsi Pyzówka nie jest tak widoczny, jak pozostałe „wierchowe krzyże”. Zdecydowanie się również od nich różni wizualnie. Ale można zaparkować u jego stóp i zerknąć na okolicę z góry.
Przełęcz Krowiarki
Nazwa przełęczy pochodzi od krowiarek – dziewcząt-pasterek, które dawno temu pasały tu krowy. Znana jest również pod nazwą Przełęcz Lipnicka albo Lipnickie Siodło. Jak zwał, tak zwał – najważniejsze jest to, że prowadzi przez nią piękna i kręta trasa – idealna dla motocyklistów.
Wspaniałe widoki na zakończenie sezonu
Meteorolodzy zapowiedzieli, że od jutra śnieg i mróz. Na wyciągach ruszyły armatki. Nie ma zmiłuj, zima tuż tuż. Więc jak dziś rano zobaczyłem słońce, to nie mogłem się powstrzymać od przejażdżki.
Trasa 4: Wycieczka na Równicę
Nie jest ani zbyt wysoka, ani skalista. Z góry nie rozlega się widok zwalający z nóg, a jedzenie w schronisku na jej szczycie kosztuje majątek. Ale i tak warto tam jechać. Więc jedziemy. Gdzie? Na beskidzką Równicę.
Zakopane: Piszczorów Wierch
Położone na wysokości 911 m n.p.m. wzniesienie leży w dzielnicy Olcza Gawlaki, choć często mylone jest z położoną nieopodal Zoniówką. Przez wierch przebiega ciekawa droga przez Hrube skracająca drogę z Cyrhli do Poronina.
Przełęcz Zubrzycka
Zarówno Przełęcz Zubrzycka jak i cała droga prowadząca z Bystrej do Zubrzycy Górnej to miejsca, które nigdy się nie znudzą podczas motocyklowych przejażdżek.
Orawa w barwach jesieni
Zimno się zrobiło, to fakt. Ale wystarczy założyć 10 par skarpet, 5 par kalesonów, tyle samo ciepłych koszul, a do kufra wsadzić mały aparacik i można ruszyć na motocyklową przejażdżkę. Na przykład na Orawę.
Motocyklowa przejażdżka antydepresyjna
Od rana w radio i telewizji specjaliści opowiadają, jaki to zły wpływ na zdrowie i samopoczucie ma zmiana czasu, której dokonano dziś w nocy. Że niby można depresji dostać. Ale my, motocykliści, mamy coś na depresję – dwa kółka. A jak jeszcze pogoda dopisze, tak jak dziś, to samopoczucie może być tylko wspaniałe!
Jesiennie na Podhalu
Babie lato z temperaturami dochodzącymi do 20 stopni już za nami. Przez kilka dni lało i nawet sypnęło śniegiem, ale od dziś mamy kolejną odsłonę jesieni – słoneczną i mroźną.
Czerwienne Bachledówka
Położone na wysokości 947 m n.p.m. sanktuarium warto odwiedzić podczas przejażdżki przez Czerwienne. Nie tylko ze względu na sam kościół, ale również na widoki, jakie rozpościerają się ze wzgórza.
Obłazowa, Kramnica i Przełom Białki
Jedni uważają, że to fantastyczne miejsce. Inni zaś twierdzą, że wizyta tu to strata czasu, a opowieści o jakimś historycznym miejscu kultu to kit. Tak czy siak będąc w okolicy warto tu wpaść, aby samemu przekonać się kto ma rację.
Zapora wodna na Jeziorze Czorsztyńskim
Ma 56 metrów wysokości, trzyma w ryzach około 200 milionów metrów sześciennych wody, a pod deptakiem pracują dwie potężne turbiny i generatory o wadze około pół tysiąca ton. Robi wrażenie, prawda?
Przełęcz Trybska
Nie jest położona wysoko, nie rozpościera się z niej jakiś spektakularny widok, a do niej, ani od niej, nie prowadzi seria ostrych zakrętów. Ale jest i warto o niej wiedzieć.
„Zajazd Białczański” ze zniżkami dla motocyklistów
Położona w centrum Białki Tatrzańskiej karczma „Zajazd Białczański” to jedno z tych miejsc, które przyjazne jest motocyklistom i warto je odwiedzić podczas wypraw na Podhale.
Leśnica-Groń: Krzyż na Wierchu Stefańskim
Krzyż na Wierchu Stefańskim w Leśnicy-Groniu to „najmłodszy” ze wszystkich podhalańskich obiektów tego typu. Stanął tu w 2008 roku, a dojechać do niego można od strony Leśnicy lub Szaflar.
Spływ Dunajcem: Atrakcja dla motocyklistów czy nie?
Słyszałem kiedyś rozmowę dwóch motocyklistów wyliczających, jak to wiele powodów stoi na przeszkodzie, żeby motocyklem wybrać się na spływ Dunajcem – jedną z największych atrakcji Pienin.
W poszukiwaniu zachodzącego słońca
Cały dzień jechali w deszczu i chłodzie. Po tej trasie nawet najbardziej błyszczące choppery przypominały ubłocone enduraki. Ale znaleźli wreszcie słońce. W Niedzicy, na zaporze, gdzie zakończył się II rajd Poznaj Małopolskę na Dwóch Kółkach.