Kolejny, czwarty już krzyż, znajduje się w Szaflarach na szczycie sięgającego 746 m n.p.m. wzgórza Ranisberg (czasami zwanego Raniszberg). Niestety nie podjedziemy do jego podnóża – musimy urządzić sobie kilkuminutowy spacerek.
Namiary GPS na punkt: [49°25’26.1″N 20°00’27.6″E]
To jeden z najstarszych opisywanych tu krzyży – ma ponad 100 lat! Decyzja o postawieniu krzyża zapadła w 1910 r. podczas sumy. Został on postawiony, aby uczcić 500. rocznicę bitwy pod Grunwaldem.
Uroczyście poświęcony został 17 maja 1914 r. przez ks. prałata i dziekana nowotarskiego Piotra Krawczyńskiego. Fundatorami byli parafianie, a inicjatorem proboszcz Szaflar ks. Maurycy Rottermund. Krzyż wykonali miejscowi kowale.
Niewiele brakło, a krzyż zostałby zniszczony podczas wojny. Hitlerowców poinformowano jednak, że krzyż jest votum dziękczynnym za cudowne uratowanie wsi od zarazy cholery w XIX wieku, a oni w to uwierzyli, dzięki czemu krzyż przetrwał.
W latach 1942-43 Niemcy kazali obsadzić wzgórze sosną. Sosny bardzo szybko urosły i zakryły krzyż. Już na początku lat 90-tych podjęto decyzję o konieczności jego podniesienia. Stało się to w 2000 roku na jubileusz dwutysiąclecia chrześcijaństwa – krzyż został odnowiony i podwyższony o 10 metrów. Uroczystość ponownego poświęcenia Krzyża Grunwaldzkiego i Milenijnego na Ranisbergu odbyła się w 14 września 2000 r. Poświęcenia dokonał ks. Kardynał Franciszek Macharski. Uroczystość ta odbyła się też w 650. rocznicę istnienia parafii w Szaflarach.
Dojazd i parking
Aby dojechać do Ranisbergu musimy kierować się na drogę Szaflary – Maruszyna (najlepiej od strony zakopianki). Wzgórze znajduje się na wysokości skrętu na Ząb i Bańską po prawej stronie.
Około 50 metrów przed końcem Szaflar, a przy znaku końca terenu zabudowanego, znajduje się zjazd w boczną, szutrową drogę, którą dojedziemy do polnego parkingu i wejścia na szczyt. Stąd około 3-5 minut spaceru i już jesteśmy na górze.
Na szczycie nie ma co liczyć na widoki – wszystko zasłaniają pohitlerowskie sosny. Ale warto wdrapać się na górę tego historycznego miejsca. Krótki spacerek przyda się, aby poprawić koncentrację, a i w upalny dzień w cieniu drzew można się ochłodzić.
Opisywany krzyż jest jednym z kilku „wierchowych krzyży” na Podhalu. Pozostałe to: Czarna Góra – Litwinka, Leśnica-Groń Wierch Stefański i Krzyż w Pyzówce.
super
Fajna stronka i właśnie planuję na jej podstawie trasę.
Popraw tylko namiary GPS na dojazd pod Ranisberg – według mojej nawi to: 49 25′ 24,31″, 20 00′ 36,59″. Podany uCiebie wychodzi koło Białki Tatrzanskiej…
pozdrawiam
Dzięki, poprawione, wskazywało Litwinkę 🙂 Pozdrawiam!