Już po raz czwarty motocykliści licznie stawili się na powitanie wiosny, które odbyło się na Głodówce.

Już po raz czwarty motocykliści licznie stawili się na powitanie wiosny, które odbyło się na Głodówce.
To był bardzo fajny, motocyklowy dzień. Dziewiąty czerwca 2024 roku. Po porannych ulewach i burzach zdawało się, że dzień motocyklowo można spisać już na straty, a okazało się, że było zupełnie inaczej.
Pogoda dopisała i w niedzielę do Ludźmierza i Szaflar zjechały tłumy motocyklistów. Aby spotkać się i pomóc małej Marysi, która potrzebuje naszego wsparcia.
Druga fotorelacja z naszego spotkania na Głodówce w Brzegach z okazji powitania wiosny i rozpoczęcia sezonu motocyklowego 2024. Za zdjęcia dziękuję Kamilowi Szerlowskiemu. Miłego oglądania!
Dla jednych po prostu zwykły zlot, dla innych bardzo ważna uroczystość, bez której sezon motocyklowy nie może się zacząć – spotkanie w Częstochowie na Jasnogórskich Błoniach. Kiedy się odbędzie? A raczej odbędą, bo znów będą dwa.
Dziś, w ostatni weekend lata, na Podhalu symbolicznie zakończyliśmy sezon. Ale jeździć jeszcze zamierzamy aż do pierwszych śnieżyc 🙂
Jubileuszowe i… chyba ostatnie.
Lubicie stare zdjęcia? Bo ja bardzo! Fajnie się patrzy, jak zmieniają się motocykle, a rajderzy nadal ciągle młodzi i uśmiechnięci. Dostrzec można również kilku tych, których nie ma już z nami.
W Zbójeckim Spaniu w miejscowości Witów spotkali się miłośnicy najstarszej nieprzerwanie działającej motocyklowej marki świata – Royal Enfield.
Kilka lat musieliśmy czekać na motocyklowe spotkanie w Ochotnicy Dolnej, ale udało się! Na trzeci Ochotnicki Piknik Motocyklowy przyjechało grubo ponad 100 maszyn.
To już czwarty Motocyklowy Rajd Tatrzański organizowany przez grupę Indian Motorcycle Riders Group CHIEFS OF THE SOUTH. Tym razem na bazę spotkanie wybrane zostało Kościelisko.
Grupa motocyklowa Pasja i Wiara zaprasza do Miętustwa na największy w naszym regionie zlot. Widzimy się już 11 czerwca o 12:30.
W Białce Tatrzańskiej spotkali się miłośnicy motoryzacji wszelakiej. Od motocyklistów, przez quadowców, offroadowców, drifterów, fanów samochodów sportowych i zabytkowych.
Od rana nowotarski rynek zapełniał się motocyklistami. Tuż przed godziną 11 wszyscy ruszyli na zlot charytatywny, który odbywał się dziś w Białce Tatrzańskiej.
Jest pewna wataha, która ze swoich kryjówek najchętniej wyrusza wtedy, gdy temperatura spadnie poniżej zera, a świat okryje śnieżna, puchowa pierzyna. Wezwani na głos Białego Wilka członkowie wilczego stada zjechali w ten weekend na mroźne Podhale, aby spotkać się i przy wodopoju napojów wszelakich o przeszłości i przyszłości rozprawiać.
Pomimo deszczowej pogody do Białego Dunajca zjechali motocykliści, aby wspólnie pomodlić się i wspomóc młodego Andrzejka.
Indiańskie towarzystwo polubiło tatrzańskie widoki i kolejny raz tłumnie najechało na Podhale.
Kiedy w 2011 roku grupa przyjaciół wpadła na pomysł organizacji motocyklowego zlotu, chyba nawet nie przypuszczała, że tych edycji będzie aż 10, a ich małe Miętustwo stanie się mekką motocyklistów całego Podhala.