Początek i koniec tej trasy ulokowany jest w Poroninie, chociaż najważniejszą jej częścią jest pętla, która przechodzi przez dwie orawskie przełęcze: Krowiarki i Zubrzycką.

Początek i koniec tej trasy ulokowany jest w Poroninie, chociaż najważniejszą jej częścią jest pętla, która przechodzi przez dwie orawskie przełęcze: Krowiarki i Zubrzycką.
Słusznie mówił pan z IMGW do kamery Telewizji Tygodnika Podhalańskiego, że prawdziwa wiosna pojawia się na Podhalu zazwyczaj miesiąc po tej kalendarzowej. Od kilku dni wreszcie mamy wyczekiwane ciepło i można poodwiedzać po zimie znajome miejsca.
Tradycyjnie w trzecią niedzielę kwietnia kilka tysięcy motocyklistów spotkało się na ogólnopolskim otwarciu sezonu motocyklowego w Częstochowie. To już XII Zlot Gwiaździsty im. Księdza Ułana Zdzisława Jastrzębiec Peszkowskiego na Jasnej Górze i, jak co roku, tym razem nie zabrakło tu również motocyklistów z Podhala.
Wybierasz się na majówkę na Podhale? Super! Bo już 2 maja w Ludźmierzu i w Nowym Targu odbędą się II Podhalańskie Spotkania Motocyklowe.
Kilkudziesięciu motocyklistów i motocyklistek zjechało dziś wieczorem do Bukowiny Tatrzańskiej, gdzie odbyła się motocyklowa Msza św. w intencji bezpiecznego trwania rozpoczynającego się właśnie nowego sezonu.
Zanim wszyscy rozjedziemy się po Polsce na zloty rozpoczynające sezon motocyklowy 2015 zapraszamy do Bukowiny Tatrzańskiej, gdzie – jak rok temu – odbędzie się Msza św. z prośbą o bezpieczny przebieg sezonu motocyklowego.
Choć pierwsze krokusy zaczęły się pojawiać już ponad tydzień temu – dopiero teraz zaczyna je być widać w miejscach łatwiej dostępnych dla motocyklistów.
Pięć motocyklistek i siedmiu motocyklistów wzięło udział w wiosennym szkoleniu z zakresu pierwszej pomocy, które odbyło się dziś w Zajeździe Białczańskim w Białce Tatrzańskiej.
Drewniany kościółek w Dębnie warto odwiedzić z przynajmniej dwóch powodów. Po pierwsze: jest to jedyny na Podhalu obiekt wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO, po drugie: tablice kierujące do niego tak rzucają się w oczy, że wcześniej czy później każdy z ciekawości tam trafi.
Zgodnie z zapowiedziami tegoroczny sezon motocyklowy rozpoczniemy od nauki, jak ratować życie. To wiedza, którą posiadać trzeba, ale miejmy nadzieję, że nigdy nie będziemy musieli jej używać podczas naszych motocyklowych wypraw bliższych i dalszych.
Niewielki skansen w Sidzinie, oddalony o około 10 kilometrów od skansenu w Zubrzycy Górnej, jest filią Orawskiego Parku Etnograficznego.
Kolejny, czwarty już krzyż, znajduje się w Szaflarach na szczycie sięgającego 746 m n.p.m. wzgórza Ranisberg (czasami zwanego Raniszberg). Niestety nie podjedziemy do jego podnóża – musimy urządzić sobie kilkuminutowy spacerek.
Wznosi się na wysokość 668 m n.p.m. i jest tak płaska, że gdyby nie prowadziła przez nią jedna z najciekawszych dróg motocyklowych na Podhalu, to pewnie w ogóle nie warto by o niej wspominać.
Raczej chyba nikt z poza Podhala nie przyjedzie do Zakopanego, aby zwiedzić tylko cmentarz. Ale jak już jesteście w okolicy i pośród innych punktów wycieczki macie godzinkę czasu, to warto przespacerować się po tym magicznym miejscu.
Skansen w Zubrzycy to kolejne z miejsc, które warto odwiedzić podczas wycieczek po Orawie. Spacer pomiędzy drewnianymi budynkami można potraktować jako odpoczynek podczas jazdy, a przy okazji poznać wiele ciekawostek związanych z regionem.
Położone pomiędzy Pieninami i Beskidem Sądeckim miasto ma swój niepowtarzalny urok. Jak już przyjedziesz tu raz – z pewnością będziesz wracać. Łącząc wizytę w Szczawnicy z innymi atrakcjami Pienin – spokojnie możesz wpaść tu na długi weekend.
Nie dla wszystkich miniona wigilia Bożego Narodzenia będzie miłym wspomnieniem. Jednemu z naszych znajomych, 15-letniemu Jaśkowi z Kościeliska, skradziono ukochanego Simsona S51 Enduro z 1977 roku. Na szczęście 11 stycznia 2015r. maszyna się odnalazła!